Przez Ganot płynie rzeka. Rzeka, która trwa cztery lata. Lata młodości płyną i zalewają Ganot. Płyną wartkim nurtem, wciągają Pierwszaków i pędzą ich na wielkie morze dorosłości. To jeden wspólny szlak. Tutaj wszystko tętni, pieni się i jest widoczne, bo należy do całej społeczności. Gwoli ścisłości – Ganot to technikum rolnicze w Izraelu. Tam rozgrywa się akcja Klasy Alef. A żeby już wszystko było jasne – klasa Alef to klasa pierwsza. Głównym bohaterem książki jest Roni, Roni Metzger. Chłopak postanawia, że nie pójdzie do zwykłego liceum w Tel Awiwie. Zamiast tego wybiera właśnie technikum rolnicze w Ganot. Dlaczego tak zrobił? Przecież wiemy, że to inteligentny chłopak, nie miałby problemu z dostaniem się do normalnej szkoły. Roni chce jednak uciec z miasta. Nie dlatego, że go nie lubi ani że nie ma przyjaciół. Chce odejść z domu – jego mama umarła i od tego czasu wszystko się zmieniło, łącznie z ukochanym ojcem. Nawet, jeśli chłopiec przez jakiś czas