František Tichy w Transporcie poza wieczność opisuje czytelnikom prawdziwą historię nastoletniego Petra Ginza, Czecha żydowskiego pochodzenia. Młodość chłopca przypadła na lata czterdzieste ubiegłego stulecia – lata wojny, w których Czechy (a ściślej mówiąc ówczesna Czechosłowacja) były pod okupacją niemiecką. Narrator powieści, Honza, przyjaciel Petra, nie jest Żydem. Jego ojciec Josef Jan Kratochvil aktywnie działa w czeskim ruchu oporu. Już na początku powieści zostaje aresztowany przez gestapo. Jego prawdziwe listy, pisane z więzienia do rodziny, zostały wykorzystane w książce. Honza nie widzi różnicy między sobą a swoimi kolegami żydowskiego pochodzenia. Co więcej uważa za niesprawiedliwe to, że od nowego roku szkolnego nie będzie już chodził z Petrem do szkoły, tylko dlatego, że jego przyjaciel jest Żydem. Petr i Jakub, inny szkolny przyjaciel Honzy, podobnie jak większość żydowskich dzieci, zostali wywiezieni do Terezina, czeskiego mi