Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlam posty z etykietą Western

Pod kopułą

W dniu, gdy zaistniał klosz, na terenie Chester’s Mill znajdowały się tylko dwa kościoły, oba nastawione na bogów protestanckich, chociaż każdy w zupełnie innym stylu. […] Wielebna Piper Libby, która służyła swemu stadku radą zza pulpitu mównicy w kościele kongregacyjnym, już nie wierzyła w Boga […]      Mogłabym tłumaczyć, o co chodzi w cytacie. Wydaje mi się jednak, że byłoby to bezsensowne. Jedyna ważna – i warta poruszenia – sprawa to zaistnienie klosza . Pewnego dnia nad Chester’s Mill pojawia się kopuła, która, jak się później okaże, stanie się największą sensacją i największym problemem Ameryki.      Ale najpierw coś z zupełnie innej beczki, coś o czym w ogóle nigdy wcześniej nie pisałam (kto czyta, ten wie, że to ironia) –   w tej powieści król grozy przedstawia pełny portret psychologiczny dużej grupy ludzi (a następnie każdego z osobna), która została uwięziona w pewnym miejscu i skazana na przebywanie ze sobą. J...

Brudny Harry

Wiem, o czym myślisz, śmieciu: „Strzelił sześć razy czy tylko pięć?”. Szczerze mówiąc, w tej całej zabawie straciłem rachubę. Ale zakładając, że to magnum 44, najpotężniejszy pistolet na świecie, może elegancko odstrzelić ci głowę... musisz sobie zadać pytanie: „Czy mam dziś szczęście?” Masz śmieciu?          Te słowa wypowiada Harry Callahan, tytułowy Brudny Harry. Są one tak samo ważne dla tego filmu, jak werset Ezechiel 25:17 dla Pulp Fiction . Samuel L. Jackson cytował go, zanim kogoś zabił. Clint Eastwood mówi swoją kwestię po każdej strzelaninie, kiedy stoi nad pokonanym przeciwnikiem i czeka na jego reakcję. A te bywają różne…    Co do charakteru inspektora Callahana, to powyższy cytat idealnie go opisuje. Policjant jest ironiczny, uparty, zdecydowany postawić na swoim. Koledzy z pracy mówią, że nie lubi nikogo: białych, czarnych, żółtych, czerwonych, kobiet, mężczyzn. Ale gdy ma zadanie do wykonania, nie cofnie się przed niczym, póki n...

Nienawistna ósemka

Dawno, dawno temu na Dzikim Zachodzie, a dokładniej w środkowo-zachodniej części Dzikiego Zachodu, jechał dyliżans. I jechał. Na jego drodze pojawiły się jednak trzy problemy: nigger, jeszczeniemianowanynowyszeryf i śnieżyca.       Rozwiążmy te problemy po kolei, po pierwsze – nigger. Major Marquis Warren, grany przez Samuela L. Jacksona – znanego także jako ulubionego aktora Quentina Tarantino. Weteran wojny secesyjnej i łowca głów, jedzie z trupami wartymi osiem tysięcy dolarów do Red Rock.     Po drugie – jeszczeniemianowanynowyszeryf Red Rock. Chris Mannix, w którego postać wciela się Walton Goggins, spieszy do miasta, żeby przejąć nowe obowiązki.      Obaj przez śnieżycę stracili konie. I dlatego muszą prosić o pomoc pasażera dyliżansu, Johna Rutha (Kurt Russell), który także zmierza do Red Rock. Podobnie jak Warren wiezie przestępcę, a może powinnam napisać przestępczynię? Jednak w przeciwieństwie do „...